Lektura korespondencji Stanisława Lema i Sławomira Mrożka jest dla czytelnika niezwykłym przeżyciem, spotykają się tu bowiem dwie wybitne i niepodobne do siebie osobowości pisarskie, kt贸re chcą owo spotkanie maksymalnie wykorzystać, aby spojrzeć na siebie z innej strony, cudzymi oczyma. Pisarzy połączył jednak nie tylko wsp贸lny fach, ale i jedna pasja - samochody: nie przypadkiem przeszli na ty, kiedy Mrożek nabył samoch贸d marki P-70, protoplastę p贸źniejszego trabanta. Obydwaj należeli do wąskiej, nawet w skali całego globu, wsp贸lnoty ludzi o wybitnej inteligencji i krytycyzmie, co ujawniło się w wymienianych czasem sądach na temat światowej literatury czy myśli społecznej. (...) Korespondencja dw贸ch świetnych pisarzy jest cennym dokumentem nie tylko intelektualnej przyjaźni, nie tylko też przynosi wiadomości z ich warsztat贸w tw贸rczych w latach, kiedy pracowali najbardziej efektywnie. Jest dokumentem epoki w całym jej nieposkładaniu: wielkość towarzyszy tu głupstwu, intelektualna błyskotliwość - absurdom codzienności, osobiste wyznania - nieuniknionym przemilczeniom, kt贸rym patronują czujne służby specjalne. (ze wstępu Jerzego Jarzębskiego).
UWAGI:
Indeks. Tekst cz臋艣c. t艂. z ang., fr.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Nikt nie m贸gł przeczytać Tajnego dziennika wcześniej. Cała tw贸rczość Białoszewskiego to osobliwy pamiętnik. To dzieło - ze względu na stopień szczerości i samoobnażenia - mogło zostać wydane dopiero kilkadziesiąt lat po śmierci poety. W swojej "domowej epopei" Białoszewski przygląda się ludziom, znanym i nieznanym. Przygląda się r贸wnież sobie, odsłania bujne życie towarzyskie, artystyczne, prywatne, erotyczne. Grzesznik, kt贸ry "grzech" sw贸j wybrał i przełamał tabu. Optymista, kt贸remu życie nie oszczędziło męczarni, choroby i samotności. "Miron opowiada o przygodzie swojego życia trochę jak przybysz, kt贸ry został "wstawiony w ten świat". Jawa, sen i wspomnienia - wszystko to, przywołane z niesamowitą wyrazistością, splątane w jeden węzeł tworzy rodzaj wielowątkowej powieści o sobie samym. Ten dziennik dzieje się przed nami. Mając piętnaście, szesnaście lat po raz pierwszy zdał sobie sprawę ze swojego homoseksualizmu. Pisze w dzienniku o tym, jak rozpoznawał samego siebie. Gdyby mieszkał w Paryżu czy Nowym Jorku, nikt by nie pytał, z kim śpi, o kt贸rej wstaje i jak się ubiera. On tymczasem żył w peerelowskiej Warszawie." Tadeusz Sobolewski
UWAGI:
Indeks.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni